Monday, 5 August 2013









Temperatura osiagnela w Irlandii swoj punkt kulminacyjny. Dzisiaj termometry wskazuja 32 stopnie celciusza. Rano wybralismy sie nad brzeg morza polozony na zachod od domu. Tesc opowiadal, ze byla tam w jego dziecinstwie piekna piaszczysta plaza uslana bialym piaskiem. Do teraz widoki tam sa zjawiskowe , ale piasek zalalo a wiekszosc terenu wysypana jest skalkami i srebrzacymi sie w promieniach slonca kamykami. Morze wyglada tam nadzwyczajnie, bo blekit miesza sie z turkusem tworzac niesamowite zjawisko. Mimo tego, ze nikt z tej plazy juz nie korzysta, to zakochalam sie w tych kolorach i gdyby kiedykolwiek przyszlo nam budowac dom w Irlandii, to byl by on z widokiem na ten skrawek ziemi. Dziadek Kuby ma tam ziemie na ktorej pasa sie konie wyscigowe wujka Johna. Co roku na plazy Doolah organizowane sa wyscigi konne. Towarzyszy im wielki festyn Geesala na ktorym organizowane sa roznego rodzaju zawody i konkursy. Atmosfera jest nieziemska. Mozna sie przeniesc w czasie i wkraczajac do Irlandzkiego pubu juz od progu slychac tradycyjna muzyke grana na zywo. Ludzie pija, bawia sie, a przede wszystkim tancza. Oczy mi wychodza na widok mlodzian tanczacych grupowe uklady taneczne do folklorystycznych kawalkow. Wszyscy zgrywaja sie w jedna calosc i nawet jak sie ktos pomyli, to nic nie szkodzi, bo wszyscy bawia sie fantastycznie. Potem na scene wychodzi siedmiolatek i jak by zawodowiec zaczyna podskakiwac w rytm muzyki wywijajac przy tym nozkami jak maly zrebaczek. W okol niego tworzy sie kolko i ludzie z zainteresowaniem ogladaja poczynania mlodziana przyklaskujac przy tym w dlonie. Mimo tego, ze impreza konczy sie grubo po godzinach zamkniecia pubu, to sa i tacy wytrwali ktorym do domu nie spieszno. Siedzacy w pubie goscie sami zaczynaja przyspiewywac tradycyjne piosenki, ktore niosa sie echem w ciemna noc.













12 komentarze:

  1. świetny klimat! kocham Szkocję, pokochałabym i Irlandię :) skąd koszulka Słodziaka? cudna!

    ReplyDelete
  2. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  3. Widzę, że wszytkie chłopaki TEN kapelusz mają, nasz też:) Morze, morze, my w śr lub czwartek jedziemy:))Tylko my nad polskie. Świetna fotka na której tata podrzuca synka!

    ReplyDelete
  4. piękne klimaty, konie śliczne! plaża, można się rozmarzyć :)

    ReplyDelete
  5. Przepiękne wspomnienia z wakacji!

    ReplyDelete
  6. cudne zdjęcia, taki klimat bardzo mi sie podoba, żal tylko, że nigdy nie widziałam takiego wydarzenia, bo napewno warto:)

    ReplyDelete
  7. Ależ super fotki!!!! rewelacja:)

    ReplyDelete
  8. Śliczne widoki...odpoczywajcie ...u nas 35 stopni.

    ReplyDelete