Monday, 9 September 2013













 Zrobil sie z tego naszego Kubusia straszny pieszczoch. Usciskom, buziaczkom i przytulancom nie ma konca. Towarzystki do tego z niego chlopak. Na widok dzieci az kwiczy z radosci i buzka mu sie od usmieszkow zamknac nie chce. Radoscia wypelnia kazdy zakamarek naszego domu. Cieplym i malenkim swym serduszkiem milosc rozdaje. Slodkim usmiechem rozpromienia nawet najpochmurniejszy dzien. Niewinnymi oczkami potrafi rozbroic nawet najwiekszego gbura. 
Podczas wakacji w Polsce wszyscy mieli okazje rozkoszowac sie jego promienna osobowoscia. Potrafil rosmieszyc wszystkich do rozpuku, az sie calej mojej rodzince zaczelo udzielac. Bo, czym byla by rodzina bez dzieci? To dzieki nim zwalniamy troche tempo i zapominamy o codziennych obowiazkach zasiadajac na dywanie jezdzac samochodzikami like there is no tomorrow lub wypijajac kolejna filizanke wyimaginowanej herbatki, zagryzajac plastikowymi ciasteczkami. To dzieki nim dom wypelniony jest radoscia i miloscia. To dzieki nim zapominamy o stercie prasowania, prania, myciu naczyn ukladajac w tym czasie puzzle lub przenoszac sie w bajkowy swiat kolejnej powiesci czytanej na dobranoc. Wiec ja Tobie Kubulku dziekuje za to wszystko co nam dajesz. To wszystko dla nas jest po prostu bezcenne. 







 Rozmowa z tatusiem

10 komentarze:

  1. dzieci to największa radość, a po Waszych zdjęciach widać tą radość:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie ma chyba nic piekniejszego niz usmiech dziecka

      Delete
  2. Już myślałam, że narzeczoną podłapał ;) Rozkoszny ;)

    ReplyDelete
  3. pieknie napisane :) to prawda, bez dzieci pedzimy i nawet nie wiemy dokad :)

    ReplyDelete
  4. Te radosne (i każde inne zresztą też) chwile spędzone z dzieckiem nadają życiu sens! :)
    Super się Ciebie czyta, szczególnie mi spodobała ta wstawka "like there is no tomorrow" :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Agnieszka te kazde inne (np. placzliwe noce) wolalam pominac :)

      Delete