Sunday, 30 November 2014



Jak ja kocham grudzień. Zapach piernika, cynamonu i klimatyczne i nastrojowe piosenki. I jak tu nie wpaść w świąteczny nastrój, kiedy z głośnika sączy się taka muzyka, a z piekarnika unosi zapach piernika. Za nami już w tym roku pieczenie i dekorowanie pierniczków i składanie chatki z piernika. Te domki są tak łatwe w wykonaniu i tak dobre, że chyba stały się już u nas w domu tradycją. Każdy ma obraną w rolę w ich przygotowaniu, a chłopaki tradycyjnie podjadają cukierki i myślą, że tego nie widzę. Mimo tego, że chatkę udało się jakimś cudem udekorować, to z pewnością popełniłam błąd stawiając ją na niskiej komodzie, bo z dnia na dzień słodkości na niej ubywa. 




Po sklejeniu domku musimy minutkę odczekać zanim zaczniemy dalsza część dekorowania. 








21 komentarze:

  1. Ale Wy jestescie szybcy w tych swiatecznych przygotowaniach :)
    Domek wyszedl bardzo smakowicie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja to juz tak mam. Dopiero jak juz wszystko zrobie z tego co sobie zaplanowalam, to mam spokojna glowe i z usmiechem na twarzy klade sie spac :) Dobranoc

      Delete
  2. u nas też coraz więcej ozdób powstaje... ale nic nie widać bo wszędzie zabawki- zabawki... zabawki...;-)

    ReplyDelete
  3. Cudna ta chatka! My pierniczki pieczemy w ten weekend, nie mogę się doczekać. Może też spróbuję zmajstrować taki domek?;) Pozdrawiam ciepło (i zapraszam "do siebie")

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję. JJ tak pięknie udekorował ;)

      Delete
  4. piękny domeczek...czuć już u Was święta :))

    ReplyDelete
  5. Haha, do Swiat zostanie tylko piernik i lukier! ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Chyba tak. Mam nadzieję, ze do świąt postoi. Ratuje się jeszcze kalendarzem adwentowym :)

      Delete
  6. CZYŻBY DOMEK Z IKEA?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nawet nie wiedziałam, ze tez takie w Ikea sprzedają. Ten jest z Home Bargains.

      Delete
  7. Super, my tez jesteśmy tacy szybcy. Pierniki mamy juz gotowe ale obawiam się,ze nie dotrwają do świąt i będzie potrzebna druga tura ;)

    ReplyDelete
  8. Piękny domek i piękne, bardzo klimatyczne zdjęcia:) Czy do wypieku takiego domku są potrzebne jakieś konkretne foremki, czy wystarczy wykroić kształty nożem?

    ReplyDelete
    Replies
    1. My kopiliśmy już gotowe piernikowe ściany w zestawie z lukrem i cukierkami. Myślę, ze bez problemu zrobiła byś taki sama, tylko musiała byś dokładnie pomierzyć ściany. My ten kupiliśmy w www.homebargains.co.uk

      Delete
  9. Świetna sprawa :)) Aż się chce zjeść. Choć nie, lepiej może na to patrzeć. Kurcze, nie mogę się zdecydować :)))

    PS. Nominowałam Cię do Libster Blog Awards :) http://kropkowonasze.blogspot.com/2014/12/libster-blog-awards.html

    ReplyDelete
  10. Jak ja bym chciała dekorować już z moja córką domki i pierniczki :) na razie kończy się moim dekorowaniem i córki zjadaniem to co udekoruje :)
    fantastyczny blog!
    będę śledzić ;)

    ReplyDelete
  11. Domek genialny:) My w weekend pieczemy pierniczki. Uwielbiam ich zapach.

    ReplyDelete
  12. Piękny domek! Jak byłam w usa to tam też była taka moda! Uważam że to świetna sprawa. Szkoda że u nas nie robi się takich domów z piernika bo to świetnie spędzony czas i piękna pamiątka i zabawa z dzieckiem ;) Jak mój synek będzie starszy to domek z pierników musi być! :)
    I Kochana z góry wszystkiego najlepszego! :) Buziaki ;*

    ReplyDelete
  13. Jak u was pięknie i nastrojowo ! Jestem coraz bardziej za tym , aby od początku grudnia w domu panował przedświąteczny nastrój. Zakochałam się w tym domku.

    ReplyDelete