Odwiedziny wujka Łukasza były kolejnym pretekstem na wypad poza miasto. Tym razem wybraliśmy się do Matlock Batch. Małej, górzystej miejscowości znajdującej się w Derbyshire. Już na samym początku przywitał nas widok ślicznej, drewnianej stacji kolejowej, niczym z naszej ulubionej książki "Domek przy torach" Edith Nezbit. Potem wybraliśmy się na przejażdżkę kolejką linową na szczyt Heights of Abraham, gdzie czekało na nas wiele atrakcji, takich jak dwa fantastyczne parki zabaw dla dzieci z ogromnymi ślizgawkami i pojazdami. Był też teatrzyk kukiełkowy tradycyjnie zwany "Punch and Judy show". Po obejrzeniu teatrzyku wybraliśmy się podziwiać piękne widoki. Z samego szczytu widać zamczysko z 1862 roku zwane "Riber Castle". Na sam koniec wybraliśmy się do jaskiń, w których ani jedno zdjęcie nam nie wyszło, więc odsyłam was do tej strony. JJ wprawiał wszystkich w śmiech mówiąc, że już jest ciemno, więc pora iść spać.
My little silly sausage ;)
JJ: Sweter - Next; Spodnie - Atmosphere; Buty - H&M
Wow nie dość, że przepięknie to jeszcze tyle atrakcji.
ReplyDeletePiękne zdjęcia, dużo atrakcji, nie ma nudy! ;) A sweterek jest śliczny.
ReplyDeleteFajnie tam! Mogloby byc u nas :D
ReplyDeletePrzepiękne miejsce , a sweterek skradł moje serce. Pozdrawiamy :*
ReplyDeleteUwielbiam Kube w rozowym :)
DeleteBajkowo!
ReplyDelete