Sunday, 16 February 2014



W życiu każdego dziecka następuje ten moment, kiedy z zupełnie uzależnionej od nas bezbronnej istotki wyrasta wiedzący czego chce dzieć. U nas transformacja dokonała się kilka tygodni temu i wszelakim protestom musimy pokornie ulegać. 
Dzieć po odebraniu z przedszkola już za rączkę mamusi nie chce złapać, za to sam beztrosko maszeruje w stronę domu. Przecież to obciach przed kolegami za rękę z mama pląsać. 
Przed wyjściem na dwór sam ustala jakie buty ubrać, o czapce ani nie ma mowy (codziennie ubiera swoja ulubiona). 
Sam decyduje co ma ochotę zjeść na śniadanie, czy kolację i jaki deser mam mu przygotować. 

Na iPad wchodzi i domaga się rozmowy z ciocią Agą czy dziadziem. "Dzwonić dziadzia", "Dzwonić ciocia Aga"
I tak żyjemy sobie z dnia na dzień w tym naszym zdominowanym przez 1,5 roczniaka świecie. Az strach pomyśleć co to będzie jak podrośnie...








17 komentarze:

  1. Na pocieszenie powiem Ci, że to Mu przejdzie, ale zmieni się w fazę "dwóch lewych rączek" i wtedy dziecko zapomina, ze umie cokolwiek ;) Moja dwulatka chce robic wszystko sama, za to 4,5 latek każe się wyręczać we wszystkim :) Pozdrawiam, Mama A.

    ReplyDelete
    Replies
    1. O kurcze, to ja juz wole jak cos robi. Dzis mi znow podloge w kuchni wymopowal. Nie chcial mi dodac mopa nawet na minutke.

      Delete
  2. Może w przyszłości będzie prezydentem, stąd dar do rządzenia ? :) Ps. piękna komoda, aż zazdroszczę !

    Pozdrawiam.


    www.wiedzmanamiotle.bloog.pl

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak narazie sklania sie ku zawowi lekarza. Sprawdza mi codziennie puls, bicie serca i temperature.

      Delete
  3. Uroczy jest ten słodziak JJ ;)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. Całkiem nieźle słodziakowi JJ dzie z kompozycją stroju na wyjście :D Pozdrawiam, Monika

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moze zlapal juz od mamusi modowego bakcyla...

      Delete
  5. U mnie to Kalinka (2,5 roku) jest tą samodzielną która o wszystkim decyduje, chociaż starszy syn też ma swoje zdanie :) butki super

    ReplyDelete
  6. Niesamowite.. :) A ja nie mogę sobie wyobraić, jak mój synu będzie choćby siedział.. a czas ten zbliża się, i widze jak Młody się do tego usilnie przygotowuje.. więc co dopiero, jak będę miała półtora roczniaka.. nie wyobrażam sobie! :)

    ReplyDelete
  7. Ojj jak my to dobrze znamy.... :)))))
    Słodziak :)))

    ReplyDelete
  8. Piękny słodzik a jaki elegancki!!! Pozdrawiam cieplutko...

    ReplyDelete
  9. Hehe, fajnie macie ;)
    Wczoraj chyba też było "dzwonić ciocia Aga", ale nie odebraliśmy, bo byliśmy u znajomych.
    Buziaki :*

    ReplyDelete