Zabraliśmy się za produkcję kolejnych dekoracji na choinkę. Ze względu na to, że są to pierwsze święta w które JJ potrafi już ładnie malować, postanowiłam wykorzystać jego zdolności artystycznie i zagonić go do roboty.
Skupienie na jego twarzy - bezcenne.
Oglądanie jego precyzyjnych ruchów - niesamowite.
Dekoracje choinkowe - przepiękne i posłużą wiele lat.
Sprzątanie po całej zabawie - nieistotne.
A jak się Wam podobają?
prawdziwe arcydzieła
ReplyDeleteTez tak uwazam
DeleteŚliczne ozdoby, śliczny JJ, wszystko śliczne i taaakie świąteczne;)
ReplyDeleteArcydzieła mikołajowe mojego Myszora wyglądają niemal identycznie. Normalnie zgadali się ;)
ReplyDeletePewnie tak
DeleteUwielbiam to skupienie ;)
ReplyDeleteRewelacja
!!! Przyszły mistrz rośnie 
ReplyDeleteJakie skupienie na twarzyczce małego artysty!
ReplyDeleteA ile sie przy tym nasapal...
DeleteCudne! Pięknie maluje
ReplyDeletebosko
ReplyDeleteJak pięknie maluje
Jego dzieła będą zdobić choinkę.
ReplyDeletehttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Pięknie Wam to wyszło
Myślę, że jednak najcenniejsze bedzie dla JJ'a wspomnienie tych lat zaklete z fotografiach
Pozdrawiam, Mama A.
ReplyDeleteWlasciwie to nie nam tylko Kubusiowi. Sam takie piekne dekoracje wykonal
DeletePiękna pamiątka będzie z tych ozdób
ReplyDeleteA baza pod malowidłami z masy solnej?
ReplyDeleteFajny pomysł i świetne wykonanie.
Zapraszam do siebie, czeka tam na Ciebie nominacja do Liebster Blog Award.
aniol-na-szczescie.blogspot.com
Wykonanie pierwsza klasa, a dekoracje wykonane sa z masy solnej. Pozdrawiamy
Deletepiękne ozdoby a maluszek przesłodki
pozdrawiam!
ReplyDelete