Wednesday, 18 December 2013


Ostatnio wybraliśmy się do Ikea po szafkę na buty, a że z JJ'a świetny pomocnik, to wyciągnął swój zestaw narzędzi i tatusiowi zaczął pomagać. Pracowali tak aż do zmierzchu, ale opłacało się, bo JJ był niezmiernie zadowolony z efektów swojej pracy. Pomagał nawet tatusiowi liczyć śrubki i dziurki na pułki w szafkach. Dobrze, że nie było ich więcej niż 10 bo mógł by być problem.













13 komentarze:

  1. Myślę, że tata nie dałby rady złożyć szafki gdyby nie mały pomocnik. Masz cudny świecznik!!!

    ReplyDelete
  2. Tata na pewno zadowolony z pomocy, bo któż mógłby być niezadowolony z takiego przeuroczego pomocnika! :] W takim towarzystwie praca idzie o wiele łatwiej i przyjemniej.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj tak. Nawet wtedy kiedy tata czytal instrukcje, to Kubus przyniosl swoja ksiazeczke i zaczal czytac siedzac obok niego.

      Delete
  3. No proszę jaki fajny i dzielny pomocnik ;)
    zdjęcie JJ całującego fotke..urocze :D

    ReplyDelete
  4. ohh Kubuniu Ty to jesteś prawdziwy JJ budowniczy!!:) taka pomoc to skarb:)
    pozdrawiamy

    ReplyDelete
  5. Co by tata zrobił bez takiego pomocnika..

    ReplyDelete
  6. Świetny z JJ'a budowniczy! Widać, nawet bardziej zainteresowany niż tata, który robi coś na komórce... hehe

    ReplyDelete
  7. Fajny pomocnik, też mam takiego w domu, tylko niestety nie zadowala się swoimi narzędziami i podkrada narzędzia tacie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No bo te prawdziwe sa bardziej fascynujace. Zakazany owoc zawsze lepiej smakuje :)

      Delete