Monday, 20 May 2013



Nieopodal nas jest wspaniale miejsce, gdzie mozna zabrac nawet te najmlodsze pociechy. Dzien wypelniony jest zielenia traw i drzew, swiezym powietrzem i zwierzakami gospodsrskimi. Za niewielka oplata mozna kupic przekaski dla zwierzaczkow i karmic od kur zaczynajac, na kozach konczac. Wszystkie zwierzaczki przyzwyczajone juz sa do natloku turystow i cierpliwie znosza wszelakie glaskania i same sie prosza o wiecej. Kubusiowi najbardziej spodobaly sie kaczki i surykatki, a mnie wylegarnia jaj, gdzie na wlasne oczy mozna zobaczyc proces narodzin kurczaczkow. Bylo tez wiele atrakcji takich jak: zjezdzanie na wycieraczce, trampoliny i wszelakie pojazdy trzy i czterokolowe dla maluszkow. Kuba siedzial nawet w prawdziwym traktorze i kombajnie krecac kierownica w prawo i lewo. Pewnie dla wielu z was to nic szczegolnego, ale dla nas mieszczuchow to cos nowego. Kubus nigdy nie widzial tylu zwierzakow na raz, a owcy to sie nawet przestraszyl jak mu zabeczala za uchem. 

Chyba bede musiala mu kupic trampoline, bo bardzo mu sie spodobala. Biegal po niej i skakal jak szalony ;)   








Nauka dojenia krowy...











karmienie koziczek











Outfit:
Kapelusz - H&M
Koszulka - Next
Jeansy - Next
Buty - H&M

11 komentarze:

  1. Fajna ta farma! I Kubuś jaki mały model :) Przesłodki! Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  2. Super spędzony czas:) pozdrawiam

    ReplyDelete
  3. Ma zadatki na super farmera. Fajne miejsce.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No jasne, ze ma - umie juz jezdzic traktorem ;)

      Delete
  4. Kubuś w wydaniu farmerskim wygląda przeuroczo - widać że był zachwycony tym miejscem :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Z zaciekawieniem wszystkiemu sie przygladal. Pewnie wybierzemy sie tam jeszcze nie raz.

      Delete
  5. Wspaniałe miejsce!
    Marzy mi się taka agroturystyka coraz bardziej. W wielkim mieście, w którym mieszkamy nie ma mowy o takie fajnej farmie. Jak zwykle plusy i minusy ;)
    Kubuś w ciągniku wygląda niesamowicie!
    http://krainapaozji.blogspot.fr/

    ReplyDelete
  6. Aaale fajnie spędziliście czas, zazdrościmy.
    Widać, że synek był w swoim żywiole. :)

    ReplyDelete
  7. Ale wspaniałe zdjęcia, a syn jest zachwycony atrakcjami;)
    Tak kup mu trampolinę, my mamy - moja Natalka ją uwielbia!

    ReplyDelete