Nie mam pojecia jak to w innych domostwach bywa, ale u nas impreza rozpoczyna sie o 6:30 rano kiedy budzi sie Kuba i trwa do godziny 20:00, kiedy to kladziemy go spac. Kubus budzi sie z wielkim usmiechem na buzce i glowa pelna pomyslow na zabawy i psoty. Zabieramy go wtedy do nas do lozka na male pieszczoty i zabawy. Kuba skacze po poduszkach i zawija sie w poscieli jak nalesnik, po czym zeskoczyc z lozka chce - tak na leb, na szyje. Tata lapie go w locie, a rozesmiany Kubus smieje sie w najlepsze nie zdajac sobie nawet sprawy z niebezpieczenstwa. Zakladamy szlafroki i schodzimy na dol, bo Kuba nie moze doczekas sie juz sniadanka. Szaleje jezdzac i puszczajac MP3 w swoim samochodziku. Mimo tego, ze urodziny Kuba mial w marcu to jakos tych piecdziesieciu balonow, ktore mama napompowala wytrzaskac sie nie da. Wiec nasz dom na codzien jak na party przystrojony. Jeszcze tylko torta i swieczek brakuje. Kocham ta nasza sielanke i nie przypominam sobie zycia przed nia. Odkad Kubus jest na swiecie wszystko odwrocilo sie dogory nogami i niech juz tak zostanie, bo nie wyobrazam sobie zycia nogami do dolu... ; )
Gdzie jest Kubus?
A kuku
Hurray!
No to mamy podobny harmonogram dnia, przynajmniej odnośnie pobudek i zasypiania.
ReplyDeleteKuba jest uroczy i uśmiechnięty niemal ciągle, sugerując się zdjęciami.
Pozdrawiam!
Kuba to bardzo radosne dziecko. Smieje sie praktycznie caly dzien z byle czego.
DeleteMasz w domku wielki skarb!
ReplyDeleteAle ma fure. Chlopaki z marca i ten rocznik tak ma . Nasz ostanio uraczył nas swoim zabawowym uśmiechem o 4. 00. Od 6.30 do 19.30 chłopak jest wśród nas.
ReplyDeleteHaha ja przerabialam to kilka dni temu :)
DeleteCudowny!!
ReplyDeleteUwielbiam takie uśmiechy dzieciaczków! Buzia pełna zębów!
ReplyDeleteUwielbiam ta jego szpare miedzy zebami.
DeletePrawdziwy kierowca!;)
ReplyDelete