Śnieżnica jest jedną z gór w pasmie Beskidu Wyspowego. Jan Nepomucen Rostworowski uwazal tą górę, za jedną z najpiękniejszych w okolicy i tak o niej pisał "Jako róża jest najpiękniejsza i najwonniejsza z kwiatów, tak i tę górę można uznać za najpiękniejszą ze swego układu, jako i z widoku i pięknego spaceru".
Pomysł z wycieczką na Śnieznicę wyszedł u nas w domu bardzo spontanicznie i w sumie po 5-cio minutowych przygotowaniach wyruszyliśmy do kaplicy na Śnieznicy i na lokalne przekąski do znajdującego się obok schroniska. Miejsce jest tak urokliwe, że pewnie tam się jeszcze wybierzemy. Kapliczka która wykonana prawie wyłącznie z drewna skradła moje serce, a JJ nie mógł się naskakać na schroniskowej trampolinie. Po drodze najedliśmy się czarnych jagód i dzikich malin. Trasa za to jest tak prosta, że nawet 2-latek nie będzie miał problemu z jej przemierzeniem. A aktywne spędzanie wolnego czasu to my lubimy najbardziej.
śliczne zdjęcia i widać, ze wycieczka udana!
ReplyDeletepozdrawiam:):):)
Cudne.miejsce i zdjęcia bajeczne :)
ReplyDeletePiękna wycieczka... I pogoda dopisała...
ReplyDeleteCudne zdjęcia;)
ReplyDeletePiękna okolica :) Bardzo lubię polskie góry, wszystkie :)
ReplyDeleteAle tam pięknie, widać że wycieczka udana :)
ReplyDeleteświetne zdjęcia ;)
ReplyDeleteWitam!
ReplyDeleteCiekawa okolica i zdjecia. Jeszcze w Beskidzie wyspowym nie byłem.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Slodziaczek :)
ReplyDeletejaki śliczny maluszek
ReplyDeletewww.senioritasunshine.blogspot.com