Kreatywne zabawy w domu są u nas na porządku dziennym. Kiedy tatuś siedzi jeszcze w pracy, lub wyciska ostatnie poty na siłowni, my bawimy się w najlepsze. Nie uznaje sadzania dziecka przed telewizorem, tylko po to by umyć naczynia, lub posiedzieć sobie na internecie. Z premedytacją zabraniam tatusiowi włączania głupkowatych programów dla dzieci, które uzależniają i można oglądać prawie 24h na dobę. Jeżeli już coś oglądamy, to jest to wybrany film animowany, przed który zasiadamy całą rodziną z pudelkiem popcornu. W wolnych chwilach, po odebraniu JJ'a z przedszkola bawimy się za to kreatywnie. Gotujemy, śpiewamy, tańczymy, rysujemy, jeździmy na rowerach, hulajnogach, gramy w piłkę, idziemy się wygimnastykować do parku, lepimy z plasteliny i mogla bym tak chyba wymieniać do nocy.
Tym razem JJ udekorował ciasto. Ja ubiłam tylko masę, którą JJ nałożył na ciasto, a reszta to już była sama przyjemność. JJ zamiast układać owoce na torciku, wkładał je prosto do buźki. Ciasto z masą malinową i owocami wyszło wyśmienicie, tym bardziej, że zrobione zostało przez te moje malutkie, niezgrabne rączki.
JJ: Polo - Ralph Lauren
Jaki Słodziak ♥ właśnie tak powinno się spędzać czas z dzieckiem :)
ReplyDeleteJa też zaganiam dzieciaki do takiej pracy ale teraz mają coraz mniej czasu na przyjemności :/
ReplyDeleteSuper Wam to wyszło. Super pomocnika masz ;)
ReplyDeleteMusiało fantastycznie smakować :) Nie wiem czy wszystkie dzieci tak mają, ale moi też bardzo lubią pomagać, ozdabiać, tylko trzeba pamiętać by im na to pozwalać. Czasami potrafią zaskoczyć tym, jak wiele potrafią. A jak potem smakuje i jacy dumni, że sami zrobili/pomagali :) Pozdrawiam
ReplyDeleteJJ juz mi we wszystkim pomaga. Razem gotujemy, sprzatamy, chodzimy na zakupy. W przymierzalni pomaga dokonac dobrego wyboru. Potem zaplaci i odbiera rachunek. So sweet!
DeleteTo co dla dorosłego jest obowiązkiem dla dziecka jest świetną zabawą, gotowanie, pranie, prasowanie moze byc okazja do zabawy :)
ReplyDeleteJa tez mam takie podejscie choc teraz przy dwojce zdarza mi sie czasem wlaczyc baje :)
Jaki cudny mały pomocnik! Mój Franuś uwielbia pomoc w pracach domowych, zwłaszcza wypakowywanie zmywarki, pomoc w gotowaniu, a kręcenie młynkiem z pieprzem to coś co może robić non stop!
ReplyDeletePozdrawiam :*
Ja sie moge pod tym podpisac. JJ do tego uwielbia biegac z mopem :)
Deletepopieram wspólne gotowanie :)
ReplyDeleteŚwietny z JJ'a kucharz! Maestro! :)
ReplyDelete