Kocham Anglię za te wszystkie piękne miejsca do których można się wybrać w weekendy. Wszystkie z nich są nienagannie zadbane i dosłownie "on the doorstep". W ta niedziele odwiedziliśmy park oddalony od naszego domu jakieś 5 minut samochodem. Czy można sobie wymarzyć wspanialsze miejsce zamieszkania? Chyba nie...
JJ: Koszula-Next; Kamizelka-Next; Spodnie-Atmosphere; Buty-Converse
Sielsko i anielsko, rzeczywiście.....
ReplyDeleteJa zazdroszczę w Anglii Primarka, Nexta...
ReplyDeleteCudne okolice
Ale w PL chyba tez mamy Next. Tak mi sie wydawalo.
DeleteJaka cudowna niedziela:)!
ReplyDeletePięknie wam razem a JJ cóż za przystojniak ehh :)
ReplyDeleteMoje male ciasteczko ;)
DeleteFajne plenery!
ReplyDeleteCudowne zdjęcia :)
ReplyDeleteCudne zdjęcia i co za sliczny model :)
ReplyDeleteBardzo fajne miejsce, a Wy wyglądacie razem przecudnie :)
ReplyDeleteMasz może jakis blog albo coś gdzie Kubuś był noworodkiem itp? Chetnie bym popatrzyla od poczatku :-)
ReplyDeleteNiestety nie. Pierwsze zdjecia jakie zamiescilam, to te kiedy JJ mial 3,5 miesiaca i mzna je znalezc tu http://peacock111.blogspot.co.uk/2012/09/jacobs-photography-session.html
Deletetu tez wyglada na straszne malenstwo:
http://peacock111.blogspot.co.uk/2012/10/play-area.html
Macie tylko jedno dziecko? :)
ReplyDelete