Tuesday 22 April 2014





W ta Wielkanoc przeplataliśmy Polskie tradycje wraz z Angielskimi, dlatego tez nie mogło u nas zabraknąć "Easter Egg Hunt". Kazde jajo wypełnione było czekoladkami, które po znalezieniu JJ rzucił w kat. Male zainteresowanie JJ'a czekoladą przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Za to z dwóch toreb wypełnionych prezentami od zajączka JJ wyciągnął jedynie flamastry i zaraz chciał je wypróbować. Wielkie czekoladowe jaja są wiec usytuowane niżej niż mazaki w hierarchii wartości wg. JJ'a. No i całkiem prawidłowo. 








8 komentarze:

  1. Replies
    1. Moglo byc cieplej, ale przynajmniej nie padalo.

      Delete
  2. Ładnie, u nas też flamastry grają pierwsza rolę szczególnie do malowania brata...szkoda, że u nas nie ma tego szukania jaj, może za rok dla chłopców zgapie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Polecam jeszcze zabawe zwana w UK egg and spoon race, ale do niej potrzeba wiekszej ilosci uczestnikow.

      Delete
  3. Hmm, mimo, że moje za czekoladą szaleją to nie jestem pewna czy mazaki również nie byłyby ważniejsze :) Fajne zdjęcia.

    ReplyDelete
  4. Super zdjęcia! Obrabiałaś je może w Fotorze? Jaki to efekt?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak Agus w Fotorze zastosowalam najpierw auto, a potem z klasycznych wybralam nostalgic.

      Delete