W zeszla niedziele obchodzilismy w UK dzien ojca. Jak na roczne dziecko przystalo (malujace, wyklejajace i kumajace) Kuba zabral sie za przygotowywanie laurki i trofeum dla tatusia. Pan tata dostal oprucz tego zloty medal za wszystkie jego rodzicielskie zaslugi i ksiazke na wieczorne czytanie. Dzien spedzilismy na przytulancach i pieszczotach, bo mimo tego ze planow na weekend bylo wiele, to po piatku i sobocie spedzonych w szpitalnych murach wszystkiego nam sie odechcialo.
Outfit:
Koszula - Next
Spodnie - H&M
Buty - Adidas
Piekne prezent. My czekamy na niedziele ale prezent juz mamy :D
ReplyDeleteCudne podarki ;)
ReplyDeleteMy będziemy świętować jutro :)
ReplyDeletePodoba mi się puchar,imponujący
Słodkiego i zdolnego masz synka!
ReplyDeleteCudny synek. Nawet nie wiedziałam, że Dzień Ojca za granicą jest wcześniej. My dziś świętujemy :)
ReplyDeleteA ja kompletnie zapomnialam o dniu ojca w Polsce :( Zadzwonilam tylko do taty z zyczeniami.
DeletePuchar i medal - być muszą :))
ReplyDelete