Dziś po raz kolejny mój mały urwis poszedł do szkoły. Tym razem rodzice mieli zaprowadzić dzieci na szkolne boisko, skąd nauczyciele zabrali je ze sobą do klasy. Przygotowywałam się na najgorsze, bo nie wiedziałam czy JJ w ostatniej chwili nie zmieni zdania i przestraszony całą sytuacją zacznie płakać. Na szczęście do niczego takiego nie doszło. JJ grzecznie ustawiony w sznureczku powędrował do klasy, i nie zwracał nawet uwagi na lamenty i łzy innych dzieci. Troszkę mi było przykro, bo nie pomachał mi nawet na pożegnanie, ale jakoś to przeżyję. Mam nadzieję, że spodoba mu się w szkole, bo przecież te pierwsze wrażenie liczy się najbardziej.
Wednesday, 22 June 2016
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Zatęskni za Tobą, spokojnie :) Ważne, że odważnie poszedl w świat!
ReplyDeleteA jaki byl podekscytowany jak go odebralam. Szok!
DeleteMamy taki sam kubek -sloik ;))
ReplyDeleteKuba je uwielbia!
Deletehttps://saglamproxy.com
ReplyDeletemetin2 proxy
proxy satın al
knight online proxy
mobil proxy satın al
G0JEX