Sunday, 30 March 2014


Dzisiaj w UK obchodziliśmy Dzień Matki. Nie mogę uwierzyć, ze to już mój trzeci z kolei. Chyba dobrze się spisuje jako mamusia, bo zasłużyłam sobie na śniadanie podane przez moich chłopaków do łózka, piękny bukiet kwiatów i laurkę własnoręcznie wykonana przez JJ'a, z pięknym rysunkiem w środku. W UK panuje moda na zabieranie tego dnia mamusiek do restauracji. Nie mogę powiedzieć, że organizowanie czegokolwiek jest dla mojego męża czymś łatwym. Gdybym sama nie wzięła spraw w swoje ręce, to do dziś byli byśmy narzeczeństwem, na etapie wybierania restauracji na wesele. Tak wiec trochę pod moja presja, na ostatnia chwilę zaprosiliśmy teściów na obiad do restauracji. Poszukiwania idealnej restauracji w internecie zajęły mu chyba godzinę, ale się udało. Wyboru dokonano. Teraz wystarczyło tylko zadzwonić i zarezerwować stolik na 5 osób. Co się okazało? Totalny klops! Wszystkie stoliki zarezerwowane! No cóż, zdarza się, zadzwonimy do tej z miejsca drugiego...klops! Trzecia...zonk! Koniec końców zarezerwował stolik w pobliskim pubie... Przemyślenia zaczęliśmy po wykonaniu telefonu. Te recenzje na stronce nie zbyt przychylne, jedzenie pewnie nie zbyt dobre i do tego pub wypełniony będzie pijaczkami oglądającymi mecze. Taka wizja odstraszyła wszystkich, wiec mężuś stolik odrezerwował i rodziców do nas na obiad zaprosił. Sam go dla nas pięknie ugotował i podał. Czego chcieć więcej? 




10 komentarze:

  1. To zdjęcie z buziaczkiem - przesłodkie! (k) Aż się wzruszyłam patrząc na nie... :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przed buziaczkiem spiewal mi Happy Birthday, bo jeszcze zbytnio nie rozumial co to jest dzien matki :)

      Delete
  2. Jak słodko, ja na dzień matki muszę obskoczyc dwie mamy, a na dzień kobiet juz lepiej nie mówić ;)

    ReplyDelete
  3. Śliczne kwiaty, laurka jeszcze piękniejsza!!
    Troszkę zazdroszczę, bo mój mąż to w ogóle żadnych świąt nie obchodzi...
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moj tez do tego glowy nie ma. Musialam mu od tygodnia o dniu matki przypominac, a i tak dzien przed stolik dopiero bukowal i prezent kupowal.

      Delete
  4. ale cudownie !! a ta laurka no dech zapiera..;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Najpiekniejsza kartka jaka w zyciu dostalam.

      Delete
  5. O jak pięknie i słodko ;) uroczo :)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    ReplyDelete