Dzisiaj po ponad rocznej przerwie wrocilam do pracy. Troche obawialam sie jak to wszystko bedzie wygladac, jak Kubus zniesie rozstanie, czy znajde miejsce na parkingu i czy bede potrafila zaparkowac bez zarysowania Ferrari szefa. Przeciez prawko mam dopiero od miesiaca, a nie cwiczylam parkowania w tak ekstremalnych warunkach jak pod firma. Ku mojemu zaskoczeniu wszystkie obawy byly zupelnie niepotrzebne. Wszyscy powitali mnie z otwartymi ramionami, cieplymi slowami na ustach i potwierdzeniami, ze za mna tesknili bo ponoc jestem "the best". Kuba z przedszkola wrocil z usmiechem na buzce. Podobno bawili sie w zszredowanym papierze, dlugo spal i ladnie sobie pojadl. Na parkingu znalazlam miejsce w odleglosci bezpiecznej od wszystkich bolidow "big bossow", wiec obylo sie bez stresu. Pierwszy dzien musze wiec zaliczyc do udanych dodajac tylko, ze zakanczyl sie oklaskami ze strony pracownikow, kiedy to tym nowym pokazalam gdzie ich miejsce. Nie ma to jak z wielkim impetem wkroczyc w nowy rozdzial mego zycia. Oby tak dalej.
Home
»
»Unlabelled
» Pierwszy dzien w pracy
Monday, 18 March 2013
Recent Posts
WIOSENNE I WIELKANOCNE MINI SESJE ZDJĘCIOWE, NOTTINGHAM
Po więcej informacji proszę odwiedzić mój profil na Facebooku <klik> lub napisać na emili...Read more
Valentine's Shoot
If you would like to book your photo shoot please email me at emiliareillyphotography@gma...Read more
Emilia Reilly Photography - Nottinghamshire Newborn, Kids and Family Photographer
Hey kochani! Nareszcie zdecydowalam sie by podjac ryzyko i robic w zyciu to co kocham. ...Read more
Ilkeston Fair 2016
Nasz wypad do wesołego miasteczka, które co roku o tej samej porze zajeżdża do Ilkeston. ...Read more
PUMPKIN PATCH
Niedaleko od naszego domu znajduje się mała farma "Goacher's pick your own", na którą można się...Read more
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Hehe! To już kilka nowych osób Cię zastępowało? No i właśnie gdzie teraz jest dla nich miejsce?
Jesteś the best!
ReplyDeleteSuper, że wszyscy na Ciebie czekali i miło Cię przywitali
Dwoch nowych pracownikow, ktorych zatrudnili pod maja nieobecnosc wysylaja na popoludniowa zmiane.
DeleteSuper powrót mialas ;)
ReplyDeleteMam nadzieje , że na mnie tez tak beda czekać
Mysle, ze beda
DeletePozazdroscic. Ja tak dobrze nie mialam tego "pierwszego dnia"
ReplyDeleteZamieszanie w pracy, wszyscy zarobieni, nikt mnie nie zauwazal, a po 2h snucia sie po korytarzach biura dostalam telefon ze tato mial zawał. Eh Synek wtedy został z babcią, jeszcze nie mieliśmy opiekunki. Kolejne dwa miesiące były koszmarem..ciezko było.