Wednesday 4 December 2013



Dzisiaj ze względu na brak czasu i urodzinowy szał, dodaje garść roześmianych zdjęć JJ'a. Nauka jazdy na rowerze może sprawiać tyle radości. JJ z chęcią wskoczył na rowerek kuzyna i mimo tego, ze do pedałów całkowicie nie dostawał, to i tak bawił się świetnie. 

Dzisiaj za to śpiewał mamusi "Sto lat", które w jego wykonaniu brzmi tak:

"Sto lat, sto lat,
Niech wyje, wyje nam…"

Kto miał wyć do końca nie wiedziałam, wiec sama zaczęłam głośne "auuuu"





JJ: Czapka - Tess; Kurtka - Next; Spodnie - Peacocks; Buty - Chipmunk

28 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego :* Mały JJ wygląda przerozkosznie i jego "sto lat..." mnie powaliło :D :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziekuje. Musze to kiedys nagrac, bo ubaw mamy z niego straszny

      Delete
  2. Nio to NIECH WYJE WYJE WYJE NAM WSZYSTKIEGO NAJ KOCHANA ;*

    ReplyDelete
  3. Wszystkiego dobrego! :)
    Chyba bym zaczęła wyć ze śmiechu gdybym usłyszała takie sto lat :D!
    Piękne zdjęcia!

    ReplyDelete
  4. :)))) Spełnienia marzeń :)

    ReplyDelete
  5. Samych radosnych dni i uśmiechów na buźce!:)
    P.s. klawy rower :)

    ReplyDelete
  6. Wszystkiego najlepszego i niech wyje nam ...

    ReplyDelete
  7. Słońca i radości :)
    A Maluch słodziak :D

    ReplyDelete
  8. Wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego :)

    ReplyDelete
  9. Sto lat! Sto lat!

    ReplyDelete
  10. wszystkiego co najlepsze! a Kubunio - sam w sobie uroczy i taki szczęśliwy !:) pozdrawiamy
    www.kacikkuby.blogspot.com

    ReplyDelete
  11. Najlepszego :*
    Wyje, wyje nam :)

    ReplyDelete
  12. Fajny brzdac. Chlopaki to jednak kochaja wszelkie pojazdy. ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No tak to jakos bywa. JJ juz nawet na hulajnodze swietnie sobie radzi

      Delete
  13. Widać, że nauka na rowerze Mu się spodobała ;)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    ReplyDelete
  14. Sto lat, widać, że jest zachwycony jazdą na rowerze. Mój syn też odkąd się nauczył, często jeździ, ale teraz niestety sezon już się kończy

    ReplyDelete