Wednesday 23 July 2014

Upały w Polsce niesamowite. Praktycznie każdego dnia podczas naszych wakacji świeci słońce i jest w granicach 30 stopni. Ja takie upały uwielbiam i czuje się całkiem dobrze, ale trzeba pamiętać o tym, ze dla maluszków słonko może być bardzo niebezpieczne. Tego lata chronimy się jak tylko możemy.

1. Osłaniamy główkę.
Kapelusz lub czapeczka pozwala ochronić przed poparzeniem skory głowy, ale przede wszystkim zabezpiecza przed udarem słonecznym.


2. Podajemy dużo płynów.
Powinno się pic przynajmniej 1,5 - 2 litrów dziennie. 


3. Dawkujemy słońce. 
W godzinach 10-15, kiedy słońce świeci najmocniej najlepiej nie powinno się przebywać z dzieckiem na słońcu dłużej niż godzinę. Lepiej ulokować się wiec z kocem w cieniu drzewa, lub zorganizować dziecku miejsce na zabawę rozkładając namiot, lub domek.


4. Smarujemy ciałko kremem z filtrem.
My zakupiliśmy Nivea swim and play protection, czyli krem który nie zmywa się w wodzie. Warto jednak pamiętać, by przynajmniej co dwie godzinki nakładać kolejną warstwę kremu na delikatne dziecięce ciałka, gdyż mimo tego, ze krem nie zmyje się w wodzie, to można go łatwo zetrzeć ręcznikiem. 



5. Kupiliśmy okulary przeciwsłoneczne.
Takie okularki najlepiej kupować u optyka, lub w sklepach z odzieżą dziecięcą. Te dostępne na targowisku jedynie przyciemniają, a nie posiadają specjalnych filtrów. Takie okulary mogą być dość niebezpieczne, gdyż przyciemniając słonce pozwalają maluszkowi na całkowite otwarcie oka, a co za tym idzie oczy narażone są na działanie szkodliwych promieni UVB i UVA.


6. Chłodzimy się w basenie lub rzece. 


7. Ubieramy przewiewne ubranka. 
Kiedy JJ był mały, to w wyjątkowo gorące dni wystarczyło przewiewne body. Teraz trochę nie wypada cały dzień biegać w bieliźnie. 

7 komentarze:

  1. ale stylowy chłopiec ;) a okulary do pozazdroszczenia, sama bym sobie takie zakupiła ;)

    ReplyDelete
  2. Jaki piękny, stylowy chłopak!!!!
    miłego dnia:)

    ReplyDelete
  3. Ten jeansowy komplecik boski :)
    U nas dziś straszy burzą, ciekawy czy wreszcie poleje ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. To nie komplecik, ale faktycznie fajnie sie ta koszula z jeansami dopasowala :d

      Delete
  4. Myślałam o okularach ale stwierdziłam, że może za rok kiedy będziemy się częściej przemieszczać bo ze względu na Alę która bardzo ciężko znosi upały a już zwłaszcza w aucie, cały dzień tzn od 10 - 18 spędzamy w przydomowym ogrodzie gdzie w cieniu drzew nawet powyżej 30 st jest znośnie więc oczy też są bezpieczne :) Ale Kubuś wygląda w nich mega przystojnie :)

    ReplyDelete
  5. Fajny praktyczny wpisik :)

    ReplyDelete