Tuesday 19 July 2016


Nasze wakacje rozpoczęliśmy od pobytu u rodzinki w Krakowie. Mimo tego, że Kraków kochamy i jesteśmy tam prawie za każdym razem kiedy odwiedzamy Polskę, to jeszcze nam się nie znudził. I tym razem nie mogliśmy odmówić sobie spacerku po rynku i Wawelu. Dzieci wyszalały się za wszystkie czasy skacząc z podwawelskich ławeczek, goniąc gołębie i taplając się w fontannie. Atrakcją dnia okazali się chłopcy tańczący na Krakowskim rynku. Kiedy dzieci usłyszały muzykę i zobaczyły ich w akcji, długo nie trzeba było czekać na rozwinięcie sytuacji. W mgnieniu oka zaczęły naśladować tańczących chłopaków i gdybyśmy postawili przed nimi jakiś koszyczek, to pewnie uzbierali by więcej niż zawodowcy. Uwielbiam oglądać ich takich uradowanych i pełnych energii. 






























2 komentarze:

  1. Byłąm w Krakowie tylko raz, jeszcze przed ślubem :)
    Piekne zdjęcia!

    ReplyDelete