Clifton - 26.03.11
W zeszly weekend planowalismy sobote rano odwiedzili nas tesciowie a zaraz po ich wyjsciu zadzwinil kuzyn i oznajmil ze on i jego zona wlasnie sa w Nottingham i mozemy sie spotkac. Trenuje teraz druzyne dziewczyn z Londynu i przyjechali do Nottingham na jakies mistrzostwa.
Najpierw wiec pojechalismy do Clifton, zeby sie z nimi zobaczyc i poogladac gre a potem wybralismy sie do restauracji na obiad. Wszystko bylo pyszne a po wypiciu kilku lampek wina nie moglismy sie nagadac. Zaproponowalismy im wiec by zostali u nas na noc. Podrinkowalismy sobie wiec wieczorkiem przy dobrej komedii. Po ich wyjezdzie, kiedy myslelismy ze mozemy sie zabrac za nasze obowiazki i zakupy zadzwonili kolejni znajomi i oznajmili ze zaraz do nas wpadna. Cala niedziela zjeciala wiec jak z bicza strzelil.
0 komentarze:
Post a Comment