Sunday 10 November 2013












Siedze sobie sama w domu w ten niedzielny wieczor, zajadam sie scones'ami popijajac goracym kakaem, ogladam Xfactor i wspominam nasz wspanialy pobyt w Polsce. Kuba szalal, biegal po ogrodzie i co najwazniejsze - bawil sie swietnie. Zadziwia mnie czasem jego spostrzegawczosc i kreatywnosc. Wszyskie przezycia pochlania garsciami i angazuje sie w 100%. Poobiedni spacer za domem jest dla niego eskapada odkrywcza, podczas ktorej potrafi zauwazyc wszystkie kryjace sie w trawie stwororzonka i odnalezc rozne gatunki roslin. Przezywa zycie mocniej, pelniej i piekniej, czyli tak jak powinien kazdy z nas. Nie dajmy sie wiec zwariowac i odkryjmy w sobie ciekawosc swiata i zapomnijmy choc na chwile, by w pelni doznawac wszystko co dzieje sie wokol nas.














JJ: Czapka i komin - Tess, Koszula - Peacocks, Spodnie - Next, Buty - Chipmunk

25 komentarze:

  1. Piękną pogodę mieliście podczas pobytu w Polsce, śliczne zdjęcia:)

    ReplyDelete
  2. Dawno mnie nie było - zmiana bloga super! :)

    ReplyDelete
  3. Ale przystojniak :) Będzie serca łamał :)

    ReplyDelete
  4. Piękne słońce, już za nim zdążyłam zatęsknić.

    ReplyDelete
  5. Jaki elegant! Ty zresztą również pięknie wyglądasz :-). Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do nas na konkurs :-). Do wygrania "Książka z dziurą" Herve Tullet'a :-)

    ReplyDelete
  6. Jeny, te zdjęcia są mega urocze *.*! <3

    ReplyDelete
  7. Świetnie Kubuś ubrany! :)

    ReplyDelete
  8. Nie mogę się napatrzyć na Twojego synka :)

    ReplyDelete
  9. swietne zdjecia
    pozdrawiam serdecznie
    my tez mieszkamy w uk

    ReplyDelete
    Replies
    1. Witam, a mozna wiedziec w ktorym shire mieszkasz?

      Delete
  10. kurcze ale Kubus tutaj cudownie wygląda jak model!!!!!!!! a jaka mama śliczna ;-) a ubrani jesteście oboje jak mało kto! ;-) Pozdrawiamy!

    ReplyDelete
  11. super zdjątka;) oczywiście obserwujemy was z Xavim:) pozdrawiamy

    ReplyDelete
  12. I ja uwielbiam patrzeć, na dzieci które żyją tak jakby jutra miało nie byc - uczę się tego od ynka :)))

    ReplyDelete
  13. zdjęcia cudne... ta lekkość :D
    aż poczułam wiaterek zimny a zarazem letni :)
    a synek-oj męczyzna z niego rośnie ;) plus moje imię ukochane :D

    ReplyDelete