Saturday, 28 November 2015

KOSMETYKI DLA KOBIET W CIĄŻY




Wiele kobiet boi się zachodzić w ciążę ze względu na bolesny poród. Do tego dochodzą dodatkowe obawy takie jak przybranie zbyt wielkiej wagi, rozstępy na brzuchu, piersiach udach i gdzie się tylko da, spuchnięte nogi, oraz ból pleców, który spowodowany jest dźwiganiem nadmiernego ciężaru, dość mało proporcjonalnie rozkładającego się tuż pod serduszkiem matki. 
Jednym z najczęściej zadawanych pytań przez koleżanki i znajomych jest "Zrobiły Ci się rozstępy?". Każda z nas wie jak trudno jest przybrać tak dużo na wadze, rozciągając skórę do jej maksymalnych możliwości i wyjść z tego bez żadnych skutków ubocznych. Otóż ja znam kilka kosmetyków, które podczas pierwszej ciąży pomogły mi utrzymać prawidłowe nawilżenie i elastyczność skóry, a tym samym po porodzie nie miałam ani jednego rozstępu. Podczas drugiej ciąży stosuje te same metody, które jak na razie przynoszą wspaniałe rezultaty. Nawet położne pytają jakich kosmetyków stosuję, bo brzuszek mam w nie naruszonym stanie. 
Otóż zdradzę wam wszystkim moją tajemnicę. Kosmetykiem numer jeden który używałam od początku ciąży jest Bio-Oil, który pomaga poprawić koloryt skóry, wygląd istniejących blizn i rozstępów oraz zapobiega powstawaniu nowych. Wpływa także na wygląd zmian pigmentacyjnych oraz przebarwień spowodowanych zmianami hormonalnymi, odbarwieniami skóry, lub nadmiernym nasłonecznieniem. Więcej na jego temat możecie poczytać na stronie Rossmann <KLIK>.


Kolejne kosmetyki do zadań specjalnych w ciąży, które mogę z czystym sumieniem polecić to kosmetyki firmy Sanctuary Spa z serii Mum To Be. Ja posiadam cały zestaw w którym znajduje się:
- Olejek na rozstępy
- Chłodzący żel do spuchniętych stóp i nóg
- Balsam do ciała (świetnie uelastycznia skórę)
- Kojący płyn do kąpieli 

Ze względu na to, ze były zakupione w zestawie, są one w miniaturowej formie, dlatego też świetnie sprawdzą się jako wypełnienie mojej szpitalnej kosmetyczki. Nie mam pojecie czy kosmetyki dostępne są w Polsce, ale Ci którzy mieszkają w UK mogą je znaleźć w Boots <KLIK>.


Wednesday, 25 November 2015

BLUE JEWEL BAKE



Okres macierzyński jest dla nas wspaniałą okazja na wspólne spędzenie czasu. Każda minuta jest dla mnie na wagę złota. Razem bawimy się całymi dniami, a obowiązki odkładam na dni w które JJ uczęszcza do przedszkola. Są jednak takie przyjemniejsze obowiązki, w których JJ bardzo chętnie uczestniczy i może się czegoś nowego nauczyć. Razem przygotowujemy wspólne posiłki i deserki. Gotując obiady zwykle podjada krojone przez siebie warzywa, a podczas przygotowania deserów wyjada owoce. Tak też nauczył się przygotowywać koktajle, galaretki, ciasteczka, kroić, rozbijać jajka, smarować, a ostatnio upiekliśmy dziecinnie proste ciasteczka z przepisu CBeebies który znajdziecie tutaj <KLIK>. Z piętnastu ciasteczek które upiekliśmy bez użycia ani szczypty cukru, w kilka minut zniknęło trzynaście. Tacie zostawiliśmy tylko dwa (które potem Kubuś od niego i tak wyprosił i zjadł)! Do tego wspaniale wpasował się koktajl z jogurtu naturalnego,truskawek i jagód. 











Tuesday, 24 November 2015

KARTKI ŚWIĄTECZNE DIY


W tym roku powoli zaczęliśmy przygotowania do Świąt i tym samym ze względu na mój grudniowy termin porodu nie mogę niczego do końca przewidzieć. Wolę się więc przygotować na najgorsze i jeśli wyląduję w najbliższym czasie w szpitalu na porodówce, to mój biedny, zaspany mężuś nie będzie musiał wypisywać kartek, rozwieszać lampek oraz kupować i pakować prezentów. Słuchając świątecznych melodii sączących się już  z radia wyklejamy kartki świąteczne, i ja je wypisuję, a JJ maluje w nich piękne obrazki. Jego zdolności jeśli chodzi o wycinanie nie należą do najlepszych, ale za to klejenie idzie mu świetnie. Powstało u nas w domu dziesięć wspaniałych ręcznie robionych kartek z czerwonymi Mikołajkami, rakietami, autkami i sankami w środku. Mam nadzieję, że najbliżsi docenią wszystkie jego starania i tak samo jak ja pokochają spersonalizowane życzenia. 










Sunday, 22 November 2015

PLAY SAND


To co dzieciaki lubią najbardziej, czyli zabawy w których można się wybrudzić, lub zabrudzić pół domu. Miałam taki piękny plan, że po zakupie play sand ograniczymy rozproszenie piasku do rozpiętości stolika i ani ziarenka dalej. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy JJ na skarpetkach rozniósł go po całym domu. 








Friday, 6 November 2015

URLOP MACIERZYŃSKI


Rozpoczął się mój urlop macierzyński, a razem z nim góry prania, prasowania i układania w szafie malutkich różowych ciuszków  Nazbierało się już ich całkiem sporo i ze spokojem w sercu mogę odetchnąć i stwierdzić, że rozmiarów na 0-3 miesiące nie powinno nam zabraknąć  Zaczęła się też nasza rodzinna sielanka. Wspólne śniadania  obiady i kolacje. Wspólne wyjścia do parku i domowe szkolnictwo. JJ z przedszkolem i znajomymi ma ciągły kontakt i chodzi tam na 15 godzin w tygodniu. Jak dla niego jest to ogromna różnica, bo wcześniej było to 45 godzin tygodniowo. Troszkę się rozleniwił i pyta czy musi jeszcze chodzić, jednak kiedy zawożę go do przedszkola i już w drzwiach widzi swoich małych przyjaciół, to buźka mu się rozpromienia, o wszystkich pytaniach zapomina i biegnie do nich na łeb na szyję.  











30 TYDZIEŃ CIĄŻY





Tuesday, 3 November 2015

DODATKI DO POKOIKU DZIEWCZYNKI


Lamps & Co.
Posciel 100 x 135 Bajkowy Las - KLIK
Ochraniacz do lozeczka - KLIK
Lampa - KLIK
Wiecej z kolekcji mozna znelezc tutaj - KLIK


PAKAMERA 
Kocyk - KLIK
Podusia - KLIK lub KLIK

PAKAMERA
Plakaty na sciane - KLIK


LALKA METOO
Metoo Dolls - KLIK



D - LINK
Elektroniczna niania Eye On - KLIK


Rożek niemowlęcy - KLIK

BETTY'S HOME
Drewniane domki na ścianę - KLIK

SKANDIKIDS
Zlote naklejki na sciane - KLIK


COTTON LOVE
Lampki Cotton Balls - KLIK

RADOSNA FABRYKA
Poduszki gwiazdy - KLIK

MALE DUŻE
Rożek usztywniany - KLIK

Rożek z minky - KLIK

UTULANKA
Podusie - KLIK

UTULANKA
Kosze na zabawki - KLIK

PINIO
Szafa dwudrzwiowa - KLIK